wtorek, 26 października 2010

My laptop is dead.

and I have a lot of trouble to put new pictures on my blogs because my new pictures are on the laptop(pff:)))...








and my Husband is very lazy to repair it:))))

I hope that He will do it on Saturday or Sunday.

otherwise I'll kill HIM!!!!!!!!!!

:)))))

a wtedy tylko cebula....



Mijka

7 komentarzy:

  1. Że tak nieśmiało zapytam: cebula będzie jedyną pozycją w menu na nadchodzący tydzień?

    Serca nie masz!
    :)))

    Ściskam serdecznie i rychłej naprawy lapka życzę.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Akwarelia,cebula będzie:))

    a jak mnie wsadzą za morderstwo to tylko ona mi pozostanie,jako ochrona przed szkorbutem:))))))
    łapka lepiej,powoli się odnawia,ale jeszcze całkiem nie prostuje..eh.

    Zgaga, noooooo....ja nawet chciałam wyjść nowe zdjęcia porobić,bo można je wrzucić na maca,ale nieco ślisko jest,to mnie zakrzyczały,że nie ma mowy!!!!!!

    Matka i Córka..pfff.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hallo Mijka! Don't be so angry. Husband can be one of the most usefull devices at home. Maybe you should find a manual instruction to use your husband? It is very simple - you must give him only: some meal, beer and sex. A nie tylko cebulę!!! ;-) Best regards :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mijko, cebula jest świetna na nadciśnienie i podobno dla konia,gdy się ochwaci. Ale o koniach to pewnie więcej wie ode mnie Akwarelia. Więc myślę,że powinnaś zacząć od skonsumowania cebuli- obniży Ci ciśnienie i wszystko jakoś się ułoży.:)))))
    Miłego,;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anabell,najgorzej,że nie ma mi kto jej obrać:))))

    OdpowiedzUsuń