and I have a lot of trouble to put new pictures on my blogs because my new pictures are on the laptop(pff:)))...
and my Husband is very lazy to repair it:))))
I hope that He will do it on Saturday or Sunday.
otherwise I'll kill HIM!!!!!!!!!!
:)))))
a wtedy tylko cebula....
Mijka
Że tak nieśmiało zapytam: cebula będzie jedyną pozycją w menu na nadchodzący tydzień?
OdpowiedzUsuńSerca nie masz!
:)))
Ściskam serdecznie i rychłej naprawy lapka życzę.
:)
I hope too...
OdpowiedzUsuńAkwarelia,cebula będzie:))
OdpowiedzUsuńa jak mnie wsadzą za morderstwo to tylko ona mi pozostanie,jako ochrona przed szkorbutem:))))))
łapka lepiej,powoli się odnawia,ale jeszcze całkiem nie prostuje..eh.
Zgaga, noooooo....ja nawet chciałam wyjść nowe zdjęcia porobić,bo można je wrzucić na maca,ale nieco ślisko jest,to mnie zakrzyczały,że nie ma mowy!!!!!!
Matka i Córka..pfff.
Hallo Mijka! Don't be so angry. Husband can be one of the most usefull devices at home. Maybe you should find a manual instruction to use your husband? It is very simple - you must give him only: some meal, beer and sex. A nie tylko cebulę!!! ;-) Best regards :-)
OdpowiedzUsuńMironq,ajlowjuje Cieu:)))))))
OdpowiedzUsuńMijko, cebula jest świetna na nadciśnienie i podobno dla konia,gdy się ochwaci. Ale o koniach to pewnie więcej wie ode mnie Akwarelia. Więc myślę,że powinnaś zacząć od skonsumowania cebuli- obniży Ci ciśnienie i wszystko jakoś się ułoży.:)))))
OdpowiedzUsuńMiłego,;)
Anabell,najgorzej,że nie ma mi kto jej obrać:))))
OdpowiedzUsuń