:) ja pamiętam takie bardziej brązowawe,ale zapach jest ten sam!!! na szczęście...bo aj ma ostatnio fazę na zapamiętane zapachy z dzieciństwa.. i tak znienacka wyguglałam i zakupiłam!
ja kupiłam na allegro,ale jak wpiszesz w google,to znajdziesz linki do stron oferujących różne półprodukty kosmetyczne,niektóre nawet z recepturami,jak sobie zrobić krem:))) następne kupię shea,podobno rewelacja!
ja chyba muszę notkę o dobrach kosmetycznych i zdrowym jedzeniu napisać.
od kilku miesięcy omijam szerokim łukiem drogie markowe kosmetyki typu dior i inne gówna,przechodzę na produkty naturalne i ze królikiem,efekty są, a jedzenie? slow.slow food i bazarki. do hipermarketów jedynie po..zeszyty. chemia? natura,drogerie natura.
jedyna chemia to gospodarcza,ale najczęściej z żabą.frosch costam.na sodzie i kwaskach.
proszki jeszcze..eh,z tym problem,mamy kiepską wodę.
Kalafior tylko na surowo:) gotowanie kalafiora powinno byc karalne. A Shea Butter to jest boskie mazidlo, ja jestem uzalezniona od mazidel, to wiadomo, ale Shea bije wszystkie inne mazidla na glowe. Oczywiscie mowie o mazidlach do ciala, cialka i cialeczka:)))))
anty..siadł mi laptop ze zdjęciami.. na dodatek codziennie podziwiam kolory jesienne z samochodu,czasu mam okrutnie mało..aż żal!!!!!a dzisiaj było tak cudne światło..
może pojutrze się coś uda, bo ja idę jutro do teatru.znowu będę w domu późnym wieczorem...
Ojej, a cóż to tak pachnie? Bo ja byłam pewna, że to chmury. :))
OdpowiedzUsuńmasełko kakaowe:))))
OdpowiedzUsuńja też sądziłam, że to obłoki:))
OdpowiedzUsuńPachnące te obłoki z masła kakaowego ;)))
OdpowiedzUsuńw sumie,to niebiańsko pachną:))
OdpowiedzUsuńHa! W życiu nie przypuszczałam, że tak właśnie wygląda masło kakaowe.
OdpowiedzUsuńJak to dobrze czytać blogi! :)))
Pozdrawiam. :)
:)
OdpowiedzUsuńja pamiętam takie bardziej brązowawe,ale zapach jest ten sam!!!
na szczęście...bo aj ma ostatnio fazę na zapamiętane zapachy z dzieciństwa..
i tak znienacka wyguglałam i zakupiłam!
zapachu domu w Rabce nie da się wyguglać..eh..
A szkoda!!!
OdpowiedzUsuńMijka a co będziesz z nim robić? To do jedzenia czy kosmetyk?
OdpowiedzUsuńJa też pamiętam bardziej brązowe.
Zgaga,ano:)
OdpowiedzUsuńNeska,posmarowałam się tym zamiast kremu,skóra jest delikatna i mięciutka,najważniejsze,nie ma w masełku sztucznego badziewia:)
Aaaa czyli jednak kosmetyk.
OdpowiedzUsuńLubię takie pachnące,bardzo lubię.
trzeba troszkę rozgrzać,bo przechowuje się w lodówce,ale warto:)
OdpowiedzUsuńo, a gdzie sie kupuje takie masło? można polizac:)
OdpowiedzUsuńja kupiłam na allegro,ale jak wpiszesz w google,to znajdziesz linki do stron oferujących różne półprodukty kosmetyczne,niektóre nawet z recepturami,jak sobie zrobić krem:)))
OdpowiedzUsuńnastępne kupię shea,podobno rewelacja!
drugi dzień smarowania i skóra nie ta sama!!!!!
OdpowiedzUsuńAle chyba Cię rozpoznam 16-tego?...
OdpowiedzUsuńrozpoznasz rozpoznasz:))))
OdpowiedzUsuńa co to shea? ja to bym chciała, żeby mnie czasami nie rozpoznano:)
OdpowiedzUsuńkolejne cudo to shea..
OdpowiedzUsuńja chyba muszę notkę o dobrach kosmetycznych i zdrowym jedzeniu napisać.
od kilku miesięcy omijam szerokim łukiem drogie markowe kosmetyki typu dior i inne gówna,przechodzę na produkty naturalne i ze królikiem,efekty są, a jedzenie?
slow.slow food i bazarki.
do hipermarketów jedynie po..zeszyty.
chemia?
natura,drogerie natura.
jedyna chemia to gospodarcza,ale najczęściej z żabą.frosch costam.na sodzie i kwaskach.
proszki jeszcze..eh,z tym problem,mamy kiepską wodę.
a ja myślałam ze to powinno być kakaowe w kolorze...
OdpowiedzUsuńno ja widziałam gdzieś lekko kakaowe i chcę tamto tez zamówić.
OdpowiedzUsuńbo z dzieciństwa jednak pamiętam takie kakaowe właśnie...
Ja też uwielbiam kalafiora :) Mniam :D
OdpowiedzUsuńna surowo?:)))))))
OdpowiedzUsuńMniam, mniam;)
OdpowiedzUsuńKalafior tylko na surowo:) gotowanie kalafiora powinno byc karalne. A Shea Butter to jest boskie mazidlo, ja jestem uzalezniona od mazidel, to wiadomo, ale Shea bije wszystkie inne mazidla na glowe. Oczywiscie mowie o mazidlach do ciala, cialka i cialeczka:)))))
OdpowiedzUsuńStar, znaczy nabędę!!!!
OdpowiedzUsuńa co to ?
OdpowiedzUsuńA to nie kalafior??? ;D
OdpowiedzUsuńJuż mi zbrzydły kalafiory! Proszę o inne warzywa :)
OdpowiedzUsuńanty..siadł mi laptop ze zdjęciami..
OdpowiedzUsuńna dodatek codziennie podziwiam kolory jesienne z samochodu,czasu mam okrutnie mało..aż żal!!!!!a dzisiaj było tak cudne światło..
może pojutrze się coś uda, bo ja idę jutro do teatru.znowu będę w domu późnym wieczorem...
MIII!! to masełko!kakaowe!
OdpowiedzUsuńmniam!