akurat był jarmark staroci...
i tam, po pięć złociszy były owe talerze, niezależnie od wielkości, podobnie filiżanki:)
ja akurat zakupiłam każdy inny talerz, znaczy z inną scenką i wykończeniem, były też zielone,ale akuratnie mi niepasowne.
miałam pojechać po więcej,ale raz - kolega wykupił:), a dwa - straszne korki byli:)