sobota, 13 października 2012

Podobno szkoła zabija kreatywność...















taaaaaaa......

12 komentarzy:

  1. Nie każda szkoła zabija kreatywność, choć i takie są. Gdy dziecko maluje zimowy pejzaż z lasem na horyzoncie, śnieg jest lekko niebieski, pnie drzew fioletowe, zieleń nie zielona a czarna , a pani "od plastyki" stawia 2, bo: "kto widział śnieg niebieski, fioletowe pnie i czarne świerki" to wtedy szkoła zabija kreatywność. A te prace, które pokazałaś -świetne. Ale wiedz kochana, że Mijek jest naprawdę mało w tym zawodzie!!!
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))
      Anabell, u mnie ochrzan jest za..biały śnieg:))bo takiego nie ma, tak samo, jak nie ma seledynowej trawy..

      mało jest Mijek, bo Mijki zwiewają ze szkoły z powodu właśnie niedokształconych pań od plastyki..u nas się okazało,że moje studia, dzienne, pięcioletnie, artystyczno-pedagogiczne to za mało,żeby mieć zajęcia artystyczne.. na nie wystarczyła..arteterapia, weekendowa...

      na szczęście akurat ta koleżanka jest mądra i daje radę, ale ile jest innych,cienkich?

      obrazki "malowane" zrobiły pierwszaki, używając TYLKO trzech podstawowych i trzech pochodnych..nie wolno było czerni ani bieli..

      Usuń
  2. NO, są takie, które zabijają i takie które rozwijają. Tych drugich jakby mniej :/
    Mijka masz fantastyczne dzieciaki! A ćwiczysz z nimi jak babka od plastyki mojego Osobistego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja ich morduję...tak długo odsyłam,aż się nauczą,mogą robić pracę i trzy tygodnie.jak prawdziwi artyści!

      Usuń
  3. Pięknie dzieciaki się uzewnętrzniły... bo mają dobrę (i wymagającą) nauczycielkę. I bardzo dobrze! Rozwijaj je, ile dasz radę - wiem, jaki to wysiłek - kiedyś będę Ci wdzięczne.

    OdpowiedzUsuń
  4. najbardziej podoba mi się trzecia od dołu. Bardzo jesienna, bo z wichrem i opadającymi liśćmi:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mijko, sorry że tu, ale czy mogę prosić o kluczyk? sela9@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. RUDA,spokojnie,ja na razie zawiesiłam się tam, kluczyk dostaniesz, listę kontaktów mam cały czas..tyle,że tamten blog coś mi wiesza, czekam na nowy system(w nowym miesiącu pewnie kupię..) i wtedy wrócę.
      wiesza mi kompa wiele blogów, onetowe szczególnie,ale tez i ti blogspotowe...jakiś defekt mam w kompie, pomimo safari itd...

      pójdę może spróbuję się odwiesić i zobaczymy:)))

      buziak:)

      Usuń
  6. Jakby co, to ja tez bym bardzo prosiła o kluczyk, już miewałam, Mijko, tu Twoja notka z 13 października, no jak tak żyć. Chyba, że całkiem ci chęci do klikania i takich kontaktów przeszły i nigdzie nigdy cie nie ma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beem,mam Wasze maile, powoli dojrzewam do nowego bloga, jednego,żeby były na nim i fotki i notki i filmik.i chyba będzie na początku otwarty..może za jakieś dwa tygodnie,jak ogarnę parę spraw, oczywiście sprawy związane są z łyżwami:)), bo ostatnio jakoś tak się porobiło,że całe wieczory(po jedną, dwie godziny)jestem na tafli.. w sobotę dwie,od rana, niedzielę trzy..w tym jedną na sali..ale dojrzewam:)))dam znać,na pewno.

      Usuń