wtorek, 2 listopada 2010




8 komentarzy:

  1. Witaj Mijko! Czyżby to miała być praca pt. "jesienna zawierucha"? I cała kartka zarysowana! Pacholęciem będąc zużywałem do rysowania niewiele kredek, bo zawsze ważniejsza była dla mnie kreska, niźli kolorowe wypełnienie. :-) Może dlatego nie zostałem artystą, tylko zwykłym inżynierem - udaje mi się przekazać maksimum informacji przy jak najmniejszym nakładzie pracy - do tego służą schematy. ;-) Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. dokładnie tak! zawierucha plus ograniczenie kolorystyczne!

    to znowu pięciolatki i sześciolatki:))

    cała kartka musi być,plus linia horyzonta!o!

    czasami się wyłamują od linii,ale powolutku znika kompozycja pasowa:u góry pasek,na dole pasek,po środku biało.
    ciężko na to pracujemy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śmieszy mnie nieco ten Twój tracker na stronie - raz pokazuje moje wejście jako Włocławek, raz jako Warszawę, a Gdańska to nie łaska pokazać? :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. No niezłe te maluchy. Jest nawet dynamika na tych obrazkach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzieci rysują lepiej niż ja :) Serio.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mirong, ja z 3miasta bywam..Świnoujściem:)

    OdpowiedzUsuń
  7. jak jesienno-zimowa zawierucha...

    OdpowiedzUsuń
  8. Mironq,Beata,ja na ogół jestem z Brzydgoszczy,albo ..Łysomic,co prawda w okolicy,ale..Grudziądzem też bywam:)
    a koleżanka Zgaga tylko raz była stamtąd,gdzie mieszka:)

    Anabell,ja im najpierw co nieco wyłożyłam na temat ruchu(bo jak powiesz dynamika, to głaza olbrzymie:),pokazałam,co za oknem i poszło cudnie,aż sama byłam zaskoczona:)

    Anovi,chodź do mnie na lekcję:))

    Iva,no ładnie im wyszło,jestem zadowolona bardzo,i pochwaliłam:)

    OdpowiedzUsuń