środa, 30 czerwca 2010

Wracam do zdjęć:)













Mijka

5 komentarzy:

  1. Wracaj,wracaj bo piękne i wdzięczne obiekty masz.
    Kocham koty!

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też:))

    a ta cholera mało wczoraj nie zginęła..siedziała na środku ulicy i się czyściła,kiedy wjechał samochód,na szczęście wolno,bo z bocznej uliczki,ale "musnął" jej tyłek(prowadził młody chłopak i się okropnie wystraszył,Mama widziała to od sąsiadki z balkonu,akurat tam była)..no i dzisiaj znowu polazła na łąkę na przeciwko domu.
    to teraz siedzi w pokoju Zuzki i tyle!
    uh.
    krótką ma pamięć czy jak?????

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna kicia!:) Ja co prawda koty tolerują jedynie li tylko na zdjęciach, ale wtedy to mogę się nimi zachwycać do woli. No i wdzięczne obiekty do fotografowania to są oczywiście:) Moge im robić zdjęcia na okrągło:)

    OdpowiedzUsuń
  4. kicie są kochane:)))

    a ta też-podobnie jak nasz Stary Pan Kot- jak widzi aparat,to nagle się znajduje:)

    OdpowiedzUsuń
  5. koty to piękne zwierzęta, ale ja zakochana jestem na zabój w psach:)
    Piękne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń